Na taki wpis natrafiłam kilka dni temu na profilu: "Dom dla Lopeza".
Grzecznie proszę (a to mi się rzadko zdarza nacisk na proszę ) poczytajcie:
Psie dziecko ogromnie skrzywdzone przez człowieka
Natan nie cieszy się na widok ludzi, nie skacze, nie macha ogonkiem....on po prostu się boi.... Nie chcemy myśleć co ten biedny piesek doświadczył ze strony człowieka skoro tak się zachowuje.
Natan ma około roku, trafił do schroniska kilka dni temu, nie ma w nim cienia agresji jest tylko ogromny strach....nie chodzi tylko czołga się przed człowiekiem i siusia pod siebie
Biorąc go na ręce w pierwszej chwili zaczął ogromnie płakać, nie wiedział co się z nim dzieje, co chcemy z nim zrobić. Serce rozpada nam się na milion kawałków....
Natan ma około roku, trafił do schroniska kilka dni temu, nie ma w nim cienia agresji jest tylko ogromny strach....nie chodzi tylko czołga się przed człowiekiem i siusia pod siebie
Biorąc go na ręce w pierwszej chwili zaczął ogromnie płakać, nie wiedział co się z nim dzieje, co chcemy z nim zrobić. Serce rozpada nam się na milion kawałków....
Może ktoś pomoże... miejcie serce 💕
piesek jest w schronisku w łódzkim wchodząc na ich profil na FB - "Dom dla Lopeza " więcej informacji!
NATAN
Tutaj sprawdziłby się Kodeks Hammurabiego.
OdpowiedzUsuńNo cóż mam powiedzieć...albo
OdpowiedzUsuńjaki wredny chuj skrzywdził Natana niech i on zazna zła i krzywdy. Amen.